Jak NFL wykorzystuje kontrakty zawodników

Jeśli jesteś fanem sportu, prawdopodobnie wiesz, że zawodowi sportowcy otrzymują część zarobków drużyny. W NFL, to jest trochę jak biznes. Każda drużyna ma swój salary cap. GM może wykorzystać kontrakty zawodników, aby wyjść z napiętej sytuacji kontraktowej lub skusić nowych sygnatariuszy. To nie jest koniecznie zła rzecz. Minusem jest to, że drużyny nie spieszą się z płaceniem zawodnikowi uczciwej wartości rynkowej. W NBA zawodnicy mogą otrzymać odroczone odszkodowanie. Jednak nadal muszą płacić podatek.

Jednym z najciekawszych sposobów, w jaki zespoły wykorzystują kontrakty zawodników, jest dział pay-for-play. Drużyna może zapłacić całą kwotę od razu lub rozłożyć płatności na kilka lat. Na przykład, drużyna może zagwarantować zawodnikowi, że nie zostanie on ścięty przed końcem sezonu. Dla zawodnika z czterema lub więcej skumulowanymi sezonami, mogą oni mieć pięć gwarantowanych nieobecności bez kary. W rzeczywistości, to jest to, gdzie zespoły z nazwą zarabiają swoje pieniądze.

Istnieją również inne, bardziej wyrafinowane mechanizmy. Na przykład, drużyna może płacić zawodnikowi ryczałt za treningi poza sezonem. To nie jest to samo co pensja, ale korzyści są podobne. Drużyna może również przyznać zawodnikowi fundusz zapomogowy, jeśli ten spóźni się na mecz pokazowy. Nie jest to jednak równoznaczne z otrzymaniem wynagrodzenia, jednak szanse na pojawienie się zawodnika są znacznie większe.

Najlepsze w tych schematach jest to, że można je wykorzystać w pełni. W NFL, GM może również skorzystać z salary cap drużyny, aby obniżyć wynagrodzenie zawodnika przed rozpoczęciem sezonu. Nie zawsze jest to najlepsza strategia dla organizacji, ponieważ wielu zawodników jest kontuzjowanych w trakcie sezonu. Z tego powodu, drużyna może pokusić się o szybką wymianę jeden za jeden. Innymi słowy, zawodnik nie może zdobyć największej nagrody, ale drużyna może wejść i wziąć lwią część wypłaty.

Podczas gdy najlepszym sposobem na to są kreatywne negocjacje, generalny menadżer drużyny może pójść o krok dalej. Na przykład, drużyna może zapłacić zawodnikowi z zastrzeżeniem, że może on zostać wycięty dopiero po osiągnięciu określonej liczby lat w rosterze. Tego typu schemat nazywany jest waiverem. Powstały w ten sposób zawodnik jest hybrydą supergwiazdy i sprawnego weterana, z których każdy wnosi do drużyny unikalny zestaw umiejętności i doświadczenia. Wysoko postawiony zawodnik może podwoić cenę przeciętnej drużyny. To niewielka cena za duży obraz.

Najlepszą częścią tego schematu jest to, że nie jest on tak trudny, jak się wydaje. Większość GM-ów ma dostęp do małej armii prawników o dużej mocy. I to nie wspominając o ich osobistych przeczuciach. Przy odrobinie planowania, GM może zapewnić sobie solidny, długoterminowy zwrot z inwestycji.

Podobne tematy

Dodaj komentarz